Zostaliśmy poniżeni, każdy z nas się wstydził
Marcin Gortat, koszykarz Orlando Magic, o lidze NBA, przyczynach porażki zespołu z Boston Celtics i swojej przyszłości
Rz: Jak pan ocenia sezon z perspektywy Orlando?
Marcin Gortat: Jako stracony. Nasza drużyna została zbudowana po to, aby zdobyć mistrzostwo NBA. Każdy inny wynik jest porażką.
Jaka przyszłość przed panem i tym zespołem?
Przede mną – na pewno duża. Za rok zobaczycie lepszego Marcina Gortata, postaram się być trzykrotnie bardziej agresywny w ataku. Zyskałem pewną renomę i teraz muszę to wykorzystać. A jaka przyszłość przed zespołem? Ciężko powiedzieć. Jest dużo rzeczy, nad którymi musimy pracować, ale przede wszystkim najważniejsze pozostaje pytanie – w jakim składzie rozpoczniemy ten następny sezon.
Jak czuliście się po porażce z Bostonem w meczu nr 3?
Zostaliśmy poniżeni. Każdy z nas się wstydził. Widzieć, jak 20 tysięcy ludzi się z ciebie śmieje, nie jest przyjemnym uczuciem.
Pełny tekst wywiadu: „Rz” w Niedzielę