Piloci łamali przepisy
12 czerwca 2010 | Pierwsza strona | EŻ IK
Jak się dowiedziała „Rz”, wożący polskich polityków piloci również przed katastrofą pod Smoleńskiem łamali procedury obowiązujące na lotniskach.
Skargi przychodziły m.in. z Niemiec, Austrii i Szwajcarii. Dotarliśmy do jednej z nich. Jak-40 wiozący w 2008 r. Radosława Sikorskiego nie zajął toru lotu wskazanego przez wieżę lotniska w Zurychu. Piloci tłumaczą, że ich samoloty są za stare, by sprostać procedurom lotnisk cywilnych.