Sarkozy nie chce wysokich
Pałac Elizejski urządził casting w fabryce helikopterów w Bordes, którą ma odwiedzić w przyszły wtorek prezydent Francji. Po co? Żeby pracownicy nie przewyższali go wzrostem
Według gazety „La Republique des Pyrenees” do zakładu firmy Turbomeca w departamencie Pyrenees-Atlantiques przybyła delegacja Pałacu Elizejskiego z miarką w ręku, by wybrać do występu z Sarkozym pracowników „niższych lub tego samego wzrostu co on”. Czyli nie wyższych niż 1,70 m.
Pani inżynier, której bardzo zależało na spotkaniu oraz zdjęciach z prezydentem, została poinformowana, że jest to „niemożliwe, bo ma 1,85 m wzrostu”. Informacja ta została potwierdzona przez jednego z pracowników Turbomeca,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta