Narasta lęk przed siłą Kaczyńskiego
Włodzimierz Cimoszewicz ostatecznie przypieczętował swój rozwód z SLD – uważa Józef Oleksy
Co pan sądzi o postawie Włodzimierza Cimoszewicza, który zapowiedział, że już w pierwszej turze wyborów prezydenckich zagłosuje na kandydata PO?
Józef Oleksy, były premier z SLD: Nie jestem tym zaskoczony. Flirt Włodzimierza Cimoszewicza z Platformą Obywatelską trwa nie od dziś. A naturalną konsekwencją tego faktu jest to, że w sytuacji kiedy Platforma walczy o głosy dla swojego kandydata na prezydenta, Cimoszewicz udziela mu wsparcia. To nie pierwszy przypadek, że politycy Sojuszu pojawiają się w innych partiach. Nie wiem, czy o wsparcie prosił Cimoszewicza Bronisław Komorowski, czy też on sam wyszedł przed szereg. Na pewno ma prawo do własnego zdania, chociaż w ten sposób ostatecznie przypieczętowuje swój rozwód z SLD. Trzeba mu jednak przyznać, że konsekwentnie odmawiał poparcia kandydatowi Sojuszu na prezydenta Grzegorzowi Napieralskiemu i od dawna mówił o konieczności tworzenia nowej lewicy.
A panu się wszystko podoba w SLD?
Nie. Jestem krytyczny wobec mojej formacji, ale nie wykorzystuję tego dla prywatnych celów czy własnej kariery politycznej. Jednak w życiu publicznym każdy działa na własny rachunek. Cimoszewicz jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta