Księżniczka poślubi Kopciuszka
Następczyni tronu Szwecji powie w sobotę „tak” zwykłemu śmiertelnikowi, człowiekowi z ludu
Kiedy księżniczka Wiktoria i Daniel Westling, właściciel ekskluzywnych klubów fitness, ogłosili w lutym ubiegłego roku swoje zaręczyny, premier Fredrik Reinfeldt powiedział, że cała Szwecja będzie teraz czekać z utęsknieniem na dzień ślubu. Tak też się stało. Może nie wszyscy Szwedzi dali się uwieść czarowi przygotowań do wielkiej ceremonii, ale na pewno uległy mu media. Nie było dnia, by gazety nie pisały o księżniczce Wiktorii i jej wybranku. To samo można powiedzieć o radiu i telewizji.
Kraj ogarnęło szaleństwo. Królewski ślub stał się motywem przewodnim ekspozycji w muzeach i na targach. Wydano okolicznościowe znaczki pocztowe z wizerunkiem pary, wybito medal ze złota. Pojawiło się mnóstwo produktów różnych marek reklamujących się jako oficjalni dostawcy dworu. Rynek zalały gadżety i monarchistyczne dewocjonalia uwieczniające triumf miłości. Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta