Wielki wyścig po e-książki
Rok 2010 przejdzie do historii jako ten, w którym ludzkość pokochała elektroniczne czytanie
Jeszcze kilka miesięcy temu e-książki były zagadnieniem dla futurologów i miłośników niszowych zjawisk. Co prawda, pierwsze e-booki powstały w latach 70., a od kilku lat toczy się dyskusja o tym, czy era druku dobiega końca, brakowało jednak dowodów, że ludzie naprawdę chcą czytać książki w formacie elektronicznym. Teraz już wiadomo, że zainteresowanych przybywa błyskawicznie, a złota era e-książek właśnie się zaczyna. O podział nowego wydawniczego rynku walczą trzy wielkie firmy: Amazon, Apple i Google.
Do niedawna niezagrożonym liderem e-literatury był sklep internetowy Amazon, który opanował 55 procent rynku. W ciągu roku potroił sprzedaż e-książek, teraz zarabia na nich 46 mln dolarów co kwartał. Przebojem okazał się Kindle, wyprodukowany przez Amazon w 2007 r. elektroniczny czytnik, którego używa ponad 2,5 mln osób. Urządzenie pozwala w ciągu 60 sekund ściągnąć dowolny tytuł z oferty liczącej ponad 400 tys. pozycji. Nie wymaga połączenia z Internetem, wystarczy telefon komórkowy. Jest lekki i poręczny, wyświetla tekst dzięki technologii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta