Włoski bunt przeciw rosyjskim oligarchom
Wykupując wille, Rosjanie podbijają ceny na włoskim wybrzeżu
Forte dei Marmi to toskański kurort popularny wśród międzynarodowego biznesu i show-biznesu. Jednak burmistrz Umberto Buratti dowodzi, że licznie tu wypoczywający Rosjanie psują rynek nieruchomości, bo gotowi są płacić po 100 tys. euro za wynajem willi na lato. Nie liczą się także z kosztami, gdy chcą kupić tutaj rezydencję. Za największą posiadłość Roman Abramowicz miał zapłacić 20 mln euro. W położonych tuż przy plaży klubach VIP, gdzie rezerwacja stolika kosztuje 1000 euro, Rosjanie zostawiają co noc po 15 tys. euro.
To wszystko, zdaniem burmistrza, prowadzi do niekontrolowanego wzrostu cen nieruchomości i pozbawia Włochów możliwości wypoczynku i inwestowania u siebie. Jak dowiedział się „The...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta