Pilot bał się nie lądować?
15 lipca 2010 | Pierwsza strona | Grażyna Zawadka Wojciech Wybranowski
„Jak nie wyląduję/wylądujemy, to mnie zabije/zabiją” – te słowa kilkadziesiąt sekund przed katastrofą prezydenckiego Tu-154 pod Smoleńskiem miał wypowiedzieć pilot Arkadiusz Protasiuk.
Według TVN 24 wypowiedź mieli odczytać polscy biegli. W stenogramie przekazanym przez stronę rosyjską ten fragment uznano za nieczytelny. W jakim kontekście padły słowa – nie wiadomo.
– Nie ma jeszcze opinii biegłych, nie komentujemy tych doniesień – mówi Mateusz Martyniuk, rzecznik prokuratora generalnego.