Możesz nie odzyskać pieniędzy wyłożonych na studia zatrudnionego
Będzie tak, jeśli podwładny zaraz po ukończeniu nauki odejdzie z firmy. I to mimo podpisanej umowy, że przepracuje tu jeszcze trzy lata. To skutek obowiązujących od dziś nowych przepisów szkoleniowych
Pracodawca pomógł w edukacji pracownika. Wypłacił mu wynagrodzenie za każdy dzień spędzony na uczelni i czas dojazdu na zajęcia tak, jakby w tym okresie pracował. Sfinansował też opłaty za studia, koszty zakupu podręczników, przekazał netbooka, opłacił noclegi obok uczelni.
Pracownik w zamian za zgodę na studia zobowiązał się, że po skończeniu uczelni będzie pracował dla tej firmy przez rok, pod warunkiem otrzymania podwyżki pensji o 20 proc. Ale nie dotrzymał umowy szkoleniowej. Po skończeniu studiów natychmiast zmienił pracę i przeniósł się do firmy oferującej wyższą pensję.
Pracodawca nie ma możliwości odzyskania wszystkich kosztów, jakie poniósł w związku z edukacją pracownika. Uda mu się to tylko częściowo. Roszczenia pracodawcy blokują obowiązujące od dziś, tj. 16 lipca, art. 1031 – art. 1035 kodeksu pracy. Nawet gdy pracownik zgadza się z roszczeniami pracodawcy.
Nie ma gwarancji zwrotu
Teoretycznie interesy pracodawcy, który sfinansował edukację pracownika, chroni umowa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta