Kiedy szef nie da pracownikowi wolnego na jego żądanie
Są zawody, w których nagły wypoczynek nie wchodzi w rachubę. Nie skorzysta z niego hutnik w dniu, w którym musi wygasić piec
Pracodawca udziela urlopu w terminie określonym w planie urlopów, a jeśli takiego ustalenia w firmie nie ma, to w czasie wskazanym przez szefa po porozumieniu z pracownikiem. Przepisy umożliwiają jednak odstępstwa od tej zasady. Jedną z nich jest urlop na żądanie (art. 1672 k.p.).
Czasami można odmówić
Pracownik, który chce skorzystać z wolnego na żądanie, informuje o tym przełożonego. Może to zrobić w dowolny sposób, np. przez telefon, faksem czy osobiście. Ważne jest tylko, aby powiadomienie było skuteczne.
Wbrew częstemu przekonaniu w takim wypadku nie wystarcza jednak samo zgłoszenie żądania. Rozpoczęcie urlopu bez uprzedniego udzielenia go przez szefa może być uznane za nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 15 listopada 2006 r. (I PK 128/06) powiadomienie pracodawcy o zamiarze skorzystania z urlopu na żądanie powinno nastąpić do chwili planowanego rozpoczęcia pracy w dniu, który ma być wolny. Jeżeli zatrudniony spóźni się z taką wiadomością,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta