Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Krzyż – narzędzie przetargu polityków

10 sierpnia 2010 | Kraj | Ewa K. Czaczkowska
To nie  Episkopat  spowodował ten konflikt  i nie Episkopat go rozwiąże. Mogą to zrobić tylko  prezydent  i zainteresowani liderzy opozycyjnych partii – uważa abp Józef  Michalik
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
To nie Episkopat spowodował ten konflikt i nie Episkopat go rozwiąże. Mogą to zrobić tylko prezydent i zainteresowani liderzy opozycyjnych partii – uważa abp Józef Michalik
Większość badanych (57 proc.) uważa, że krzyż powinien pozo- stać przed pałacem do chwili zastąpienia go innym symbolem. Dla 75 proc. z nich dobrym rozwiązaniem byłoby umieszczenie przed pałacem tablicy, 20 proc. chciałoby, by powstał tam po- mnik. Ci, którzy uważają, że krzyż powinien pozostać przed pałacem – to 16 proc. ankietowanych. Sondaż GfK Polonia dla „Rz”, telefoniczny, przeprowadzony wczoraj, próba 1000 osób.
źródło: Rzeczpospolita
Większość badanych (57 proc.) uważa, że krzyż powinien pozo- stać przed pałacem do chwili zastąpienia go innym symbolem. Dla 75 proc. z nich dobrym rozwiązaniem byłoby umieszczenie przed pałacem tablicy, 20 proc. chciałoby, by powstał tam po- mnik. Ci, którzy uważają, że krzyż powinien pozostać przed pałacem – to 16 proc. ankietowanych. Sondaż GfK Polonia dla „Rz”, telefoniczny, przeprowadzony wczoraj, próba 1000 osób.

Podejrzewam, że za ludźmi modlącymi się pod krzyżem mogą stać dodatkowi manipulatorzy – mówi „Rzeczpospolitej” abp Józef Michalik

Rz: Co się stało 3 sierpnia pod Pałacem Prezydenckim? Krzyża nie udało się usunąć. Kto wygrał, kto przegrał? Niektórzy mówią, że przegrały Kościół i państwo.

abp Józef Michalik, Metropolita Przemyski, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski: W takich konfliktach przegrywają autorytety. Przegrywa właściwy wymiar takich wartości, jak zaufanie, nadzieja. Sytuacja zaś konkretna zmusza do odpowiedzi na pytanie, czym jest świętość, krzyż. Płynie stąd również pewien pożytek. Choć nie rozwiązano konkretnego problemu, to wyjaśniło się parę spraw. Ujawniono manipulacje, zmuszono naród do refleksji.

Co się wyjaśniło?

Choćby to, że krzyż został upolityczniony przez dwie, lub więcej, orientacje polityczne. Stał się narzędziem przetargu. Okazało się też, że naród myśli zupełnie inaczej niż ludzie, którzy są dzisiaj u władzy. Ale narodu nikt nie chce słuchać.

Nie sądzi chyba Ksiądz Arcybiskup, że pod pałacem stoją przedstawiciele narodu? To jest tylko grupka rozemocjonowanych osób.

Są przedstawicielami dużej części narodu. Kiedy naród jest zdegustowany sytuacją, to w pewnych momentach dochodzi do głosu, tak jak stało się to 10 kwietnia. To, co się dzieje po 10 kwietnia, nie jest jedynie wynikiem sympatii narodu do jednego człowieka i poczucia krzywdy, którą poprzez zafałszowanie prawdy robiono jemu oraz wielu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8696

Spis treści
Zamów abonament