Giełda wróciła do punktu wyjścia
Kto dwa lata temu zainwestował na rynku akcji, niemal nie zmienił stanu posiadania. Dużo więcej można było zarobić na obligacjach skarbowych i walutach
W ciągu ostatnich dwóch lat GPW przeżyła zarówno okres gwałtownych spadków, jak i dynamicznej zwyżki notowań. Ogólny bilans tych 24 miesięcy jest jednak niekorzystny dla posiadaczy akcji. Ceny wzrosły średnio o 3,3 proc., podczas gdy niezbyt wyszukana lokata bankowa przyniosła nam około 10 proc. odsetek.
Nie znaczy to, że na akcjach nie można było zarobić. Trzeba było tylko zastosować odpowiednią strategię. Kto w sierpniu 2008 roku, nie bacząc na trwającą bessę, zaczął systematycznie skupować akcje, dziś może się cieszyć ponadprzeciętnymi zyskami. Odsetek firm, w które nie opłacało się zainwestować jednorazowo, sięga
60 proc. Natomiast inwestorzy stosujący strategię systematycznego skupowania walorów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta