Greenpeace w obronie puszczy
„I love puszcza” – taki transparent rozwinęli wczoraj ekolodzy na gmachu Ministerstwa Środowiska.
O obronę Puszczy Białowieskiej apelowali z dachu budynku i w zielonym miasteczku, które powstało przed siedzibą resortu. – Chcemy, by cały kompleks stał się parkiem narodowym i by wycinka lasu została ograniczona – mówił Jacek Winiarski, rzecznik Greenpeace.
– Cel mamy jeden i wspólny: ochrona puszczy – zapewniał minister środowiska Andrzej Kraszewski. Urzędnicy chcą dwukrotnie powiększyć teren parku (dziś obejmuje 17 proc. puszczy), uwzględniając postulaty mieszkańców.