Aplikacje mniej oblegane
O 40 proc. osób mniej niż rok temu złożyło podania na egzamin wstępny na aplikacje prawnicze
Nabór zakończył się wczoraj. Z nieoficjalnych jeszcze danych wynika, że w porównaniu z ubiegłorocznym rekordem – ponad 14 tys. absolwentów prawa – liczba chętnych jest mniejsza o 6 tys. Skąd tak znaczny spadek?
Wielu osobom, które kilka razy próbowały zdać na aplikację adwokacką, radcowską czy notarialną, udało się to rok temu, kiedy egzamin był bardzo łatwy. Inni dostrzegają, że długa, odpłatna aplikacja, podczas której nie zarabia się wiele, nie musi być jedyną drogą do zdobycia prawniczego fachu. – Aplikacja jest droga, a jakość szkolenia pozostawia wiele do życzenia – twierdzi Wojciech Gajos ze Stowarzyszenia Doradców Prawnych. – Zawód doradcy można wykonywać zaraz po studiach.