Broni prawdy czy szkodzi?
Mimo fali krytyki założyciel portalu chce ujawnić kolejnych 15 tys. stron dokumentów o wojnie w Afganistanie
Julian Assange zapowiedział publikację drugiej partii z ponad 90 tys. tajnych dokumentów, jakie zarządzany przez niego portal Wikileaks otrzymał od anonimowego pracownika armii USA. Opublikowanie 25 lipca pierwszej części wywołało prawdziwą burzę. Dokumenty zawierały bowiem nie tylko wojskowe tajemnice, ale także nazwiska Afgańczyków pomagających amerykańskiej armii.
– Publikacja kolejnych dokumentów będzie szczytem nieodpowiedzialności i narazi życie wielu ludzi – ostrzegł rzecznik Pentagonu Geoff Morell.
Krytyka z wielu stron
Wikileaks, który miał ułatwiać nagłaśnianie nadużyć rządów i wielkiego biznesu, krytykują też jego dotychczasowi obrońcy, w tym znane organizacje praw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta