Siedem sukien Lili Brik
Samobójstwo Władmira Majakowskiego nie było aktem poltiycznego protestu. Ale i tak przez ponad pół wieku cenzurowano wszystko, co pisano na jego temat
Paul Morand, znany francuski pisarz, opisując w „Palę Moskwę” wizytę w stolicy Rosji Radzieckiej, bohaterami opowieści uczynił Wasilisę Abramowną, jej męża Bena Moisiejewicza i „czerwonego poetę” Mordechaja Goldwassera, pozostającego z tym małżeństwem w „miłosnym truście”. Pseudonimy były nadto czytelne; chodziło o Lili i Osipa Brików oraz Władimira Majakowskiego. Morand przeholował jedynie z nadaniem temu ostatniemu żydowskiego imienia. Majakowski, w przeciwieństwie do Brików, Żydem nie był.
Moranda wyraźnie zafascynował poznany przez niego w Moskwie w 1925 r. „miłosny trust”. Bez trudu zauważył, że w Lili kochają się wszyscy, jej mąż ma kontakty ze służbą bezpieczeństwa (w istocie Osip Brik wiosną 1920 r. został etatowym pracownikiem Czeka i pozostał nim do końca 1923 r., jego legitymacja miała numer 15073, a Lila też taką miała – o numerze 24541), a w przedpokoju „miłosnego trójkąta” stoi popiersie Lenina.
„Goldwasser – streszcza powieść Moranda Bengt Jangfeldt, autor wydanej właśnie nakładem W.A.B. w przekładzie Wojciecha Łygasia biografii »Majakowski: Stawką było życie« – »drągal o otwartym, sympatycznym obliczu«, to poeta o »oryginalnym stylu«, piszący wszystko: sztuki polityczne, teksty reklamujące wyroby państwowego przemysłu, ateistyczne piosenki dla dzieci i wiersze propagujące stosowanie nawozów sztucznych w gospodarstwach rolnych. To »natura...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta