Polecieli zdobyć szczyt dla niepełnosprawnych
Trochę niewyspani, z ciężkimi plecakami ważącymi po 20 kg każdy, ale za to bardzo podekscytowani tym, co ich czeka.
Niepełnosprawny podróżnik Jan Mela, paraolimpijczyk Andrzej Szczęsny i towarzysząca im fotograf Weronika Grudek wylecieli wczoraj wcześnie rano z Okęcia do USA, by zdobyć położoną w Parku Narodowym Yosemite w Kalifornii skalną górę El Capitan.
– To będzie trudne zadanie, tym bardziej że ani ja, ani Janek nigdy w życiu się nie wspinaliśmy – mówił Andrzej Szczęsny.Podróżników czeka ekstremalna wspinaczka na wysokości ok. 900 m. – Będziemy się wspinać przez trzy dni bez przerwy, nocując w namiotach rozłożonych na przytwierdzonych do skały platformach – opowiadał Jan Mela. – Chcemy zdobyć szczyt dla niepełnosprawnych. Udowodnić, że można żyć bez ograniczeń nawet, gdy nie ma się nogi czy ręki – mówił Szczęsny. Jeśli uda im się wejść na górę, to do Polski wrócą 10 października.