Nie ma dnia bez bomby
Będą wyższe kary za fałszywe alarmy. Policja łatwiej zidentyfikuje sprawcę. Winni zapłacą za akcję ewakuacyjną
Tylko w tym miesiącu fałszywe alarmy bombowe sparaliżowały na kilka godzin pracę sądów w Chełmie, Warszawie (dwukrotnie) i Wrocławiu, urzędu miasta i starostwa w Wyszkowie, poczty w Działoszycach. Policja każde zgłoszenie traktuje jako prawdopodobne zdarzenie i na miejsce wysyła pirotechników, policjantów do ewakuacji obiektu i zabezpieczenia terenu, a także siły pomocnicze: straż pożarną, pogotowie i służby techniczne. W akcje zaangażowanych jest kilkadziesiąt osób. Płaci za to budżet państwa.
Koszty są wysokie
– Do tego dochodzą trudne do oszacowania koszty społeczne, utracone zyski z działalności, niepodpisane kontrakty, powtórzone egzaminy. Pozostają jeszcze szkody inne niż finansowe, często nieodwracalne –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta