Jak tajniacy auta kupowali
Luksusowe samochody od oszusta, czyli afera w supertajnym wydziale policji
– Mogę tylko potwierdzić, że od niedawna badamy nieprawidłowości przy gospodarowaniu mieniem w Wydziale Techniki Operacyjnej Komendy Stołecznej Policji – mówi Szymon Liszewski z Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.
Śledczy podkreślają, że sprawa nie jest łatwa, bo wszystkie dokumenty wydziału, w którym pracują policyjni tajniacy, także dotyczące zakupu aut, są tajne.
Zaliczki bez dostawy
Transakcje policjantów Wydziału Techniki Operacyjnej komendy stołecznej z Arturem E. wyszły na jaw przypadkowo.
W kwietniu do komisariatu na warszawskiej Pradze zgłosiły się dwie osoby oszukane przez handlarza samochodów. Artur E. dawał ogłoszenia na portalach motoryzacyjnych. – Oferował po atrakcyjnych cenach auta, które sprowadzał z Niemiec – opowiada oficer policji.
– Ustaliliśmy, że brał zaliczki,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta