Poszło o interesy zbliżonych do władzy oligarchów
Stanisław Biełkowski w rozmowie wyjaśnia powody dymisji mera Moskwy
Rz: Co było przyczyną politycznego konfliktu mera Moskwy z Kremlem? Zgadza się pan, że „prezydent wygląda głupio, nawołując do walki z korupcją, a mając pod bokiem Łużkowa”?
Stanisław Biełkowski: Łużkow nie wdawał się w polityczne konflikty z Kremlem od co najmniej dziesięciu lat. I ten konflikt też nie ma charakteru politycznego. Chodzi o biznes, a konkretnie o interesy zbliżonych do Kremla oligarchów, takich jak na przykład Roman Abramowicz. Jurij Łużkow, przejmując całkowitą kontrolę nad moskiewską gospodarką, stawiał im zaporowe warunki udziału w inwestycjach i projektach. Dlatego nastąpił zmasowany atak na burmistrza.
Co konkretnie oznacza „sprawował całkowitą kontrolę”? Trudno to sobie wyobrazić.
Jurij Łużkow przez lata...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta