Nie unikniesz zapłaty, ustalając dzienną granicę nadgodzin
Zatrudnionemu na część etatu w systemie zadaniowym lepiej nie gwarantować dodatków np. po szóstej godzinie pracy. Takie zobowiązanie naraża na dodatkowe koszty
U zatrudnionych w niepełnym wymiarze czasu pracy moment, od którego otrzymuje się wynagrodzenie jak za pracę nadliczbową, zależy od postanowień umowy o pracę. Wskazuje się w niej bowiem godzinę, której przekroczenie uprawnia do normalnego wynagrodzenia i dodatków (art. 151 § 5 k.p.).
Brak tej granicy powoduje, że zatrudniony na część etatu traci finansowo, bo dodatki za nadgodziny dostaje dopiero po ósmej godzinie pracy (wyrok SN z 9 lipca 2008 r., I PK 315/07).
Limit pracy nadliczbowej wskazujemy co do zasady na dwa sposoby: na poziomie dniówki lub tygodnia. Przykładowo praca ponadwymiarowa wynagradzana jak nadliczbowa rozpoczyna się po przekroczeniu
- szóstej godziny pracy albo
- (średnio) 30 godzin na tydzień.
Takie są ogólne zasady.
A co napisać w umowie o pracę zatrudnionego na pół etatu, pracującego w systemie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta