Aborygeni z szansą na uznanie
Referendum zdecyduje, czy pierwotni mieszkańcy kontynentu zostaną uhonorowani wzmianką w australijskiej konstytucji
Najpierw powstanie zespół ekspertów złożony z parlamentarzystów, Aborygenów oraz konstytucjonalistów, który przygotuje materiały do ogólnonarodowej dyskusji. Propozycje zostaną przygotowane do końca 2011 r.
– Nadszedł czas, by w konstytucji Australii uz- nać pierwotnych mieszkańców naszego kraju. Wierzymy, że będzie to ważny krok dla budowania wzajemnego zaufania i szacunku – powiedziała australijska premier Julia Gillard.
Jednak sytuacja jest skomplikowana, bo w minionych latach spośród 44 referendów tylko osiem było ważnych. Wymagana jest bowiem nie tylko większość w skali kraju, ale też większość w ponad połowie stanów tworzących Australię – pisał „The Australian”.
Potrzebne będzie także poparcie opozycji. Liberałowie zapowiedzieli, że są na „tak”, ale krytykują upolitycznianie referendum.
Liczbę Aborygenów szacuje się na pół miliona, czyli 2,5 proc. ogółu społeczeństwa. Dopiero w 1984 r. uzyskali pełne prawa wyborcze.