Złodziej nie będzie profesorem
Rząd proponuje, by osobie, która skopiowała pracę, prezydent mógł odebrać tytuł naukowy
– To próba wprowadzenia procedury wyeliminowania nieuczciwych naukowców, którzy naruszają dobre obyczaje akademickie. Chcemy walczyć z tym zjawiskiem, które szkodzi wszystkim, nie tylko plagiatorowi – tłumaczy Piotr Korczala, dyrektor biura Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów.
To ta podległa premierowi instytucja zaproponowała, by badacz złapany na plagiatowaniu mógł zostać ukarany odebraniem tytułu.
Miałoby to dotyczyć tylko profesorów, bo oni zgodnie z obowiązującymi teraz przepisami otrzymują tytuł dożywotnio (nadaje im go prezydent na wniosek Komisji ds. Stopni i Tytułów), a np. doktorów habilitowanych odebraniem tytułu może już ukarać Centralna Komisja.
Najpierw wyrok ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta