Ogród życia dla zwierząt i ludzi
Zwierzęta mieszkające w domu. Ludzie zamknięci w klatkach. Raj w ogrodzie zoologicznym. Miasto, które jest dżunglą. O tym opowiadają aktorzy Stowarzyszenia Teatralnego Remus. Premiera spektaklu „Goście” – luźno opartego na książce Diane Ackerman „Azyl” – w środę.
Spektakl jest niejednoznaczny. Nie jest opowieścią o bohaterstwie dyrektorstwa Antoniny i Jana Żabińskich, dających w czasie okupacji dach nad głową ludziom potrzebującym schronienia. Ani historią ukrywanych. Ani innego rodzaju adaptacją książki Ackerman. Czym więc jest?
– „Azyl” jest dla nas luźną inspiracją – mówi Katarzyna Kazimierczuk, reżyserka „Gości”. – Budując złożony z wielu epizodów spektakl, wykorzystujemy to, co w książce magiczne, niesamowite, surrealistyczne.
Takie są choćby relacje człowiek – zwierzę. Bo mamy tu ludzi ukrywanych w opuszczonych np. przez bażanty klatkach. Ludzi, o których dla bezpieczeństwa mówi się z pomocą zwierzęcych pseudonimów. A z drugiej strony królika, chomika czy kocicę biegających między nogami ludzi, pchających się na meble, wyjadających z talerzy. Cieszących się statusem jawnych mieszkańców willi Żabińskich. Uczłowieczonych.
To przenikanie się świata ludzkiego i zwierzęcego Kazimierczuk pokazuje m.in. za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta