Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gazociąg północny: epilog czy nowy prolog

02 lutego 2011 | Prawo | Zdzisław Brodecki Tomasz Tadeusz Koncewicz
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita

Powrócił problem prawnej oceny gazociągu, choć w nieco innym kształcie w porównaniu z początkowym etapem inwestycji – zwracają uwagę profesor prawa, kierownik Katedry Prawa Europejskiego i Komparatystyki Prawniczej na WPiA Uniwersytetu Gdańskiego oraz adwokat, adiunkt w tej katedrze

Nadrzędną rolą sądów unijnych zawsze było zapewnienie przestrzegania prawa. Odwołanie w art. 19 traktatu o Unii Europejskiej do „prawa” (ang. law, fr. droit, niem. Recht), a nie do „przepisu prawa”, ma dalekosiężne konsekwencje, ponieważ dowodzi zaufania do sędziów i tworzy fundament kreatywnej postawy Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (Trybunał) w procesie tworzenia prawa unijnego. Tak rozumiane prawo wyznacza reguły gry (procedura, jurysdykcja, metody argumentacji przed sądem etc.), których trzeba przestrzegać, by osiągnąć sukces. W konsekwencji sala sądowa staje się forum korzystającym z własnej i równoległej wobec procesu politycznego dynamiki, a sąd realizuje cele traktatów poprzez „politykę prawa” i w sposób wiążący wyznacza standardy postępowania.

Niestety w dyskusji wokół prawnych aspektów gazociągu północnego (gazociąg) stosunkowo mało miejsca poświęcono możliwości przedłożenia sporów i kontrowersji związanych z tą inwestycją pod osąd bezstronnych sędziów i wykorzystania sądowych procedur. Dominowała polityka.

W dwóch wcześniejszych analizach opublikowanych na łamach „Rz” (nr 130/2006 i 131/2007) argumentowaliśmy, że obowiązujące prawo unijne zawiera podstawy jurysdykcyjne do wszczęcia postępowania sądowego w celu podważenia legalności budowy gazociągu. Dzisiaj, wobec zaawansowania inwestycji, mogłoby się wydać, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8842

Spis treści
Zamów abonament