Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Janukowycz: mój dziadek był Polakiem

02 lutego 2011 | Świat | Piotr Kościński
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz

Młode pokolenie nie może być obciążone doświadczeniami wspólnej historii – mówi prezydent Ukrainy

Rz: Pańska rodzina pochodzi ze wsi Januki. Na tamtejszym cmentarzu jest wiele polskich grobów z nazwiskiem „Janukowicz” pisanym po polsku.

Wiktor Janukowycz: Mój dziadek i pradziadek byli litewskimi Polakami, katolikami. Dopiero mój ojciec, który urodził się w Donbasie i ożenił z kobietą pochodzącą z Rosji, oderwał się od tamtych ziem. Babcia opowiadała mi, że urodziła się w Warszawie. Jej matka zmarła, gdy była mała, a ojciec ożenił się z litewską Polką i przeniósł do Wilna. Rewolucja zmusiła ich do ucieczki, babcia trafiła wówczas do Witebska. Tam poznała mego dziadka, który żył w Dokszycach, a wieś Januki znajduje się właśnie obok Dokszyc. Gdy po raz pierwszy wybrałem się do Chatynia, w którym znajduje się wielki cmentarz spalonych wsi białoruskich (podczas II wojny światowej – red.), pojechałem do Witebska, do rejonu dokszyckiego i do wsi Januki...

Na zachodzie Ukrainy nawiązuje się do roli OUN i UPA, co nie może być w Polsce przyjmowane dobrze. Czy jest jakaś szansa na przezwyciężenie tej sytuacji?

Mieszkańcy zachodniej części Ukrainy uważają bojowników UPA za bohaterów. To ich punkt widzenia. Ale ostre dyskusje historyczne nie sprzyjają ani porozumieniu wewnętrznemu, ani w stosunkach z sąsiadami, w tym z Polską. Tymczasem dla nas ważna jest polityka pojednania i porozumienia.

O naszej wspólnej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8842

Spis treści
Zamów abonament