Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rok 2084

25 lutego 2011 | Publicystyka, Opinie | Michał Wojciechowski
Michał Wojciechowski
źródło: __Archiwum__
Michał Wojciechowski

Państwo dzisiejsze chce być bogiem, który wszystko widzi przez kamerę. A to zaczyna być technicznie możliwe – ostrzega teolog i publicysta

 

Orwell w swym „Roku 1984" przewidział ekran działający jak kamera, umieszczony w każdym pokoju oraz powszechny podsłuch i „policję myśli". Sądził jednak, znając Sowiety i nazizm, że taki stan rzeczy zostanie jawnie narzucony siłą przez zmilitaryzowaną władzę. Wydaje się nam, że w ustroju demokratycznym nie byłoby to możliwe.

Jednakże to, co w tradycyjnym totalitaryzmie narzucano przez ordynarną przemoc, w demokracji może być wprowadzone przez ustawy. Streścił to Mark Twain: „Niczyje zdrowie, wolność ani mienie nie są bezpieczne, kiedy obraduje parlament". Rządzącym trzeba tylko dogodnego pretekstu do wprowadzenia totalnego nadzoru.

 

Obłudne uzasadnienia

 

Taki pretekst już istnieje, a właściwie – preteksty. Jeden z nich to walka z terroryzmem. Już starożytni wiedzieli, że istotnym celem wojen jest spętanie własnych obywateli. Podczas wojny nie pyta się też wiele o słuszność, celowość ani wydatki. Rządom warto więc nieustannie walczyć z zagrożeniem ze strony fanatycznych islamistów itp.

Kontrole antyterrorystyczne idą coraz dalej, dalej niż kontrola obywateli rzekomo wolnych krajów zapoczątkowana z powodu II wojny światowej. Rejestrować można każdą rozmowę telefoniczną, e-maila i oczywiście trasy podróży. Komputery obserwują i rozpoznają twarze na ulicy. Dalsze udoskonalenia nastąpią. Czy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8862

Spis treści

Pięknie mieszkać

Zamów abonament