Platforma i koniec miłości w sieci
W Internecie coraz więcej inicjatyw przeciw PO. – Ale wciąż mniej niż przeciw PiS – odpowiadają jej politycy
„Donald, gdzie są niskie podatki, koleżko" – pyta blisko tysiąc internautów skupionych na powstałej niedawno na portalu społecznościowym Facebook grupie o takiej nazwie. Rozpowszechniają zdjęcie premiera Donalda Tuska z dopiskiem: „zaginął" i z informacją: „Ostatni raz widziano go w Dolomitach. Rozkradł kraj, upokorzył Polaków, podniósł ceny wszystkiego (...). Chcemy, żeby wrócił do kraju, byśmy mogli się z nim rozliczyć".
To niejedyna krytyczna wobec rządzącej ekipy akcja w sieci. Prawie 4 tys. internautów dołączyło do kampanii „Nie lubię podatku Tuska". A w ciągu ostatniego kwartału tylko na Facebooku ruszyło kilkanaście podobnych akcji, m. in.: „Łapy precz od moich pieniędzy z OFE", „Donald Tusk, najgorszy premier III RP", „AntyPO – nie dla monopolu tuskowej tandety", „Donald Tusk do dymisji", „Stop Donald Tusk", „Zrzutka na podręcznik ekonomii dla Donalda Tuska" czy „Podatki Tuska – walcz z nimi".
– Polacy mają dość pływania w kisielu, który im zgotowało własne państwo, drożyzny, biurokracji i horrendalnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)


