Wielka legenda obrony
Zbaraż, miasteczko na pograniczu Podola i Wołynia, wpisał się na trwałe do polskiej mitologii narodowej za sprawą Ludwika Kubali i Henryka Sienkiewicza.
Ci dwaj mistrzowie polskiego słowa – historyk i pisarz – dzięki swym dziełom wykreowali fascynujący obraz heroicznej obrony miasta przed najeźdźcami w 1649 r., w którym wola wytrwania i determinacja obrońców sięgały krańców ludzkich możliwości. Tak powstał mit obrony Zbaraża utrwalony w pamięci wielu pokoleń Polaków. Bardzo popularny poeta lwowski Henryk Zbierzchowski (1881 – 1942), pisał:
Wskrzeszona piórem wielkiego pisarza
Dotychczas żyje w każdej duszy polskiej
Cudowna wizja obrony Zbaraża,
Starego zamku ziemicy Podolskiej.
Do dzisiaj każdy z Polaków pamięta,
Jak to walczyli Jaremy rycerze:
Husarz Skrzetuski, olbrzym Podbipięta,
Wołodyjowski, żołnierz nad żołnierze,
I jak ten zamek płonął w mrokach nocy
Niby pochodnia wierności i mocy.
Ten mit, towarzyszący nam od wczesnego dzieciństwa, powoduje, że Zbaraż był i jest ciągle na trasach licznych wycieczek, które podążają na Kresy – na Wołyń i Podole. Podróżnicy i turyści chcą na własne oczy zobaczyć miejsce, gdzie z oblężonej fortecy przez mokradła i szuwary przedzierał się legendarny Skrzetuski, idący szukać u króla pomocy, gdzie Longinus Podbipięta jednym zamachem miecza odciął głowy trzem tatarskim napastnikom i gdzie w końcu przeszyty strzałami i podziurawiony jak rzeszoto dokonał swego żywota....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta