Marta i Marcin jak z telenoweli
Dubienieccy skarżą się na dziennikarzy. – Sami zabiegali o zainteresowanie – odpowiadają eksperci
– Są wręcz idealni do tego, by być obiektem medialnej telenoweli. Młodzi, bogaci, mający znanych rodziców. Aż dziw bierze, że media zainteresowały się ich życiem tak późno – mówi o Marcie Kaczyńskiej-Dubienieckiej i jej mężu Marcinie dr Wojciech Jabłoński, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. – Do tego w ich życiu nie brakuje tajemnic, a to tylko podsyca zainteresowanie. Trudno się dziwić, że dzisiaj ich sprawy nie schodzą z łamów nie tylko prasy kolorowej, ale też poważnej.
W tabloidzie z laurką
O Marcie i Marcinie zrobiło się głośno po tragicznej śmierci rodziców Marty – Lecha i Marii Kaczyńskich – w katastrofie smoleńskiej. Wówczas media zwróciły na nich uwagę, opisując tragedie rodziny prezydenckiej. Jednak sami też nie stronili od kolorowych gazet. Wywiady i sesje zdjęciowe m. in. dla „Gali" i „Vivy", w których...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta