Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie tylko wpadki

17 marca 2011 | Publicystyka, Opinie | Andrzej Godlewski
Zagraniczne ambicje prezydenta Komorowskiego sięgają daleko – uważa Godlewski  (na zdjęciu Sejm, 16.03.2011 r.)
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Zagraniczne ambicje prezydenta Komorowskiego sięgają daleko – uważa Godlewski (na zdjęciu Sejm, 16.03.2011 r.)
źródło: Archiwum

Jeśli dojdzie w Polsce do szczytu przywódców Europy Środkowej z udziałem Obamy i uroczystości smoleńskich z Miedwiediewem, to osiągnięć dyplomatycznych Komorowskiego nie da się już łatwo ośmieszyć – pisze publicysta

Bronisław Komorowski nie dał parasola Nicolasowi Sarkozy'emu, usiadł przed Angelą Merkel, a Amerykanów uraczył bigosem. Gdyby tego rodzaju faux pas decydowały o sukcesach w polityce zagranicznej, polski prezydent nie miałby już czego szukać na międzynarodowym parkiecie. Jeszcze wcześniej ze światową sceną musieliby się pożegnać francuski prezydent, który niedawno, będąc w Alzacji, cieszył się publicznie, że znowu jest w Niemczech, oraz niemiecka kanclerz, której zaskakujące wypowiedzi na temat kryzysu w strefie euro na jesieni 2010 r. wywołały zaniepokojenie inwestorów i osłabienie kursu europejskiej waluty (tzw. Merkel crash).

W dyplomacji wpadki są co prawda interesujące, ale wcale nie tak istotne, a bardziej niż wrażenia liczy się skuteczność. Pod tym względem Bronisław Komorowski wypada znacznie lepiej, niż przedstawiają go krytycy, choć to dopiero początek jego wyprawy w Himalaje.

Twarda rozmowa z Rasmussenem

– Byłem bardzo zaskoczony, gdy parę lat temu usłyszałem, że Polska ciągle nie ma planów ewentualnościowych NATO, ponieważ mocno sprzeciwia się temu jedno z państw członkowskich sojuszu – mówił mi niedawno gen. Klaus Naumann. Jako szef Komitetu Wojskowego NATO ten niemiecki generał wprowadzał w latach 90. Polskę do sojuszu.

Jednak najpierw z powodu wojny w Kosowie, a później – co Naumann dość niechętnie przyznaje – ze względu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8879

Spis treści
Zamów abonament