Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polskie podium na pożegnanie

21 marca 2011 | Sport | Janusz Pindera
Adam Małysz jest jeden. Nigdy nie będę drugim Małyszem, chcę być sobą i skakać najlepiej jak potrafię – mówi Kamil Stoch (z lewej), zwycięzca ostatniego konkursu w tym sezonie
źródło: PAP
Adam Małysz jest jeden. Nigdy nie będę drugim Małyszem, chcę być sobą i skakać najlepiej jak potrafię – mówi Kamil Stoch (z lewej), zwycięzca ostatniego konkursu w tym sezonie

Kamil Stoch pierwszy, Adam Małysz trzeci na mamucie w Planicy

 

Kiedy jury zdecydowało, że nie będzie drugiej serii, bo wiatr nad Letalnicą rozhulał się na dobre, wszystko już było jasne. Po raz trzeci w historii Pucharu Świata dwóch Polaków wywalczyło miejsce na podium. Wygrał Kamil Stoch, trzeci był Adam Małysz. To, co jeszcze w piątek wydawało się nierealne, stało się faktem.

– Taki scenariusz można tylko wyśnić – powie później Małysz, który w Słowenii oddał swój ostatni skok w zawodach i zajął nie tylko trzecie miejsce w pożegnalnym konkursie, ale w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata odrobił 27 punktów do Austriaka Andreasa Koflera i zepchnął go z podium.

– Obiecywałem, że o to trzecie miejsce będę walczył do końca, i dotrzymałem słowa

– mówił Małysz przed kamerami TVP. Kofler tym razem się nie liczył, zajął dopiero 23. miejsce.

Kiedy już Małysz stał na podium, drugi w końcowej klasyfikacji PŚ Ammann klęknął przed nim. To był wzruszający gest czterokrotnego mistrza olimpijskiego, który przykleił sobie wąsy, podobnie jak Norweg Tom Hilde i kilku innych skoczków.

Ostatni konkurs w tym sezonie skończył się tak, jakby scenariusz pisano na zamówienie Polskiego Związku Narciarskiego. Wygrał przecież młody, zdolny polski skoczek, kreowany nie tylko przez prezesa Apoloniusza Tajnera na następcę Małysza.

– Dziękuję, Adam! – to słowa Stocha skierowane do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8882

Spis treści
Zamów abonament