Niewypowiedziana wojna czyli pierwsze starcie
Poważnym ostrzeżeniem dla strony polskiej stało się zlikwidowanie 26 sierpnia 1943 r. przez partyzantów Fiodora Markowa dużej polskiej jednostki partyzanckiej z terenu Wileńszczyzny, 300-osobowego oddziału ppor. Antoniego Burzyńskiego „Kmicica”
Pierwsze starcie z Sowietami rozegrało się na Kresach Wschodnich jeszcze pod okupacją niemiecką. Przeciwnikiem polskiej strony niepodległościowej reprezentowanej przez Armię Krajową była partyzantka sowiecka stanowiąca swego rodzaju przednią straż Armii Czerwonej przygotowującą teren do ponownego, tym razem już trwałego anektowania go przez Związek Sowiecki. Wydarzenia, które się wówczas rozegrały, stanowiły zapowiedź nadchodzącego bolszewickiego zagrożenia i jednocześnie zapowiedź losów Polski w nowej konfiguracji politycznej.
Partyzantka sowiecka na polskich kresach – złożona głównie z ludzi zamiejscowych (tzw. okrążeńców, którzy nie zdążyli uciec z Armią Czerwoną w 1941 r., dezerterów z niemieckich rosyjskojęzycznych formacji kolaboranckich oraz spadochroniarzy i uczestników grup rajdowych przechodzących ze wschodu, z sowieckiej Białorusi) – realizowała na tym terenie cele polityczne ZSRS, przy nader ograniczonej akcji antyniemieckiej. Początkowo bolszewicy maskowali swą antypolską działalność, jednak w drugiej połowie 1943 r. (po zerwaniu stosunków dyplomatycznych z rządem polskim na emigracji) na wyraźny rozkaz najwyższych władz politycznych ZSRS podjęli jawną walkę z Armią Krajową oraz akcje represyjne wobec całej społeczności polskiej. Według niepełnych danych sowiecka partyzantka tylko w woj. nowogródzkim zamordowała około dwóch...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta