Walka z nowym okupantem na Wileńszczyźnie i Nowogródczyźnie
Pomimo ogromnych strat obydwa kresowe okręgi – Wileński i Nowogródzki – zostały jednak odbudowane. Na czele Okręgu Wileńskiego stanęli kolejni komendanci
Celem operacji „Ostra Brama", którą siłami okręgów Wileńskiego i Nowogródzkiego rozpoczęto nocą z 6 na 7 lipca 1944 roku, była próba samodzielnego opanowania Wilna. Miała się ona stać swoistym testem rozpoznawczym wobec zamiarów „sojusznika naszych aliantów". Wkrótce rozpoczęto rozmowy pomiędzy dowództwem AK a gen. Iwanem Czerniachowskim, dowódcą 3. Frontu Białoruskiego, na temat stworzenia polskiego korpusu. Dowodzący polskimi siłami ppłk Aleksander Krzyżanowski „Wilk" optymistycznie wypowiadał się, iż „czego politycy nie umieli załatwić przy zielonym suknie, my tutaj załatwimy". Już wkrótce okazało się, jak zamiary sowieckie wyglądają w rzeczywistości. Komendant wileńsko-nowogródzkich oddziałów AK nie wiedział, że już 14 lipca nadeszła z Moskwy dyrektywa nr 220145 skierowana do wojsk frontów Białoruskiego i Ukraińskiego, nakazująca rozbrajanie oddziałów AK na terytorium Litwy, zachodniej Białorusi i zachodniej Ukrainy (czyli ziem wcielonych do Związku Sowieckiego w 1939 roku). Oddziały AK zostały w większości rozbrojone, oficerowie aresztowani.
W specjalnie utworzonym obozie jenieckim, nazywanym szumnie przez Sowietów obozem internowania, uwięziono niemal 6 tys. żołnierzy. Większość oficerów znalazła się w wileńskich więzieniach. Zatrzymanych żołnierzy władze sowieckie starały się skłonić do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta