Warszawiacy wspólnie modlili się za papieża
– Choć trudno w to uwierzyć, to przychodząc tutaj, zwłaszcza w taki dzień, można poczuć niemal fizyczną obecność naszego papieża. Byłem tu, gdy przyjechał do Polski pierwszy raz, i gdy tu jestem teraz, jego obraz, jego postać wciąż do mnie wracają – opowiadał pan Marian Lewandowski, jeden z uczestników sobotniego czuwania na pl. Piłsudskiego.
W szóstą rocznicę śmierci papieża zebrało się tam kilka tysięcy wiernych, by wspólnie modlić się, słuchać fragmentów homilii Jana Pawła II, a w godzinę jego śmierci, czyli o 21. 37, razem zaśpiewać „Barkę" – ulubioną pieśń Ojca Świętego.
W sobotę przed południem pl. Piłsudskiego opanowały dzieci, które poprzez zabawę poznawały życie i naukę Jana Pawła II. W niedzielę na placu ustawiono papieski tir, gdzie w muzeum na kółkach można było na własne oczy zobaczyć m.in. brewiarz, pióro i oryginalne narty naszego Ojca Świętego.