Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Atlantyda Polesia

14 kwietnia 2011 | Księga Kresów Wschodnich | Andrzej Nieuważny
Jarmark nad Piną. W głębi kolegium i kościół Jezuitów
źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Jarmark nad Piną. W głębi kolegium i kościół Jezuitów
Polesie na XVI-wiecznej mapie
źródło: zbiory autora
Polesie na XVI-wiecznej mapie
Św. Andrzej Bobola
źródło: Forum
Św. Andrzej Bobola
Michał Kazimierz Ogiński
źródło: Forum
Michał Kazimierz Ogiński
Kanał Ogińskiego
źródło: Forum
Kanał Ogińskiego
 Pińsk na grafice z 1850 r.
źródło: zbiory autora
Pińsk na grafice z 1850 r.
Żydzi pińscy, grafika z 1850 r.
źródło: zbiory autora
Żydzi pińscy, grafika z 1850 r.
Synagoga w Pińsku, zdjęcie z lat międzywojennych
źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Synagoga w Pińsku, zdjęcie z lat międzywojennych
Chaim Weizmann, pierwszy prezydent Izraela. Urodził się na Polesiu, uczył się w Pińsku
źródło: AP
Chaim Weizmann, pierwszy prezydent Izraela. Urodził się na Polesiu, uczył się w Pińsku
Niektórzy zbolszewizowani mieszkańcy Białorusi wspierali Armię Czerwoną po jej wkroczeniu na terytorium Rzeczypospolitej  we wrześniu 1939 roku. Marynarze flotylli pińskiej, którzy przedzierali się po zatopieniu swych jednostek do SGO „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga, siłą torowali sobie drogę. W przeciwnym razie sami mogli zostać na miejscu zabici. O pewnym bosmanie, który zaskoczył przeciwnika pchnięciem noża, wspomina się w: „Wrzesień 1939 na Kresach w relacjach”, Warszawa 1999
autor zdjęcia: Marek Szyszko
źródło: Fotorzepa
Niektórzy zbolszewizowani mieszkańcy Białorusi wspierali Armię Czerwoną po jej wkroczeniu na terytorium Rzeczypospolitej we wrześniu 1939 roku. Marynarze flotylli pińskiej, którzy przedzierali się po zatopieniu swych jednostek do SGO „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga, siłą torowali sobie drogę. W przeciwnym razie sami mogli zostać na miejscu zabici. O pewnym bosmanie, który zaskoczył przeciwnika pchnięciem noża, wspomina się w: „Wrzesień 1939 na Kresach w relacjach”, Warszawa 1999
Łodzie z towarami na Pinie w Pińsku
źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Łodzie z towarami na Pinie w Pińsku
Pińsk był atrakcją turystyczną dla kajakarzy, którzy na Polesiu czuli dreszczyk „dzikiego wschodu” 2. Poleszucy na otwarciu Jarmarku Poleskiego w Pińsku, 1938 r.
źródło: zbiory autora
Pińsk był atrakcją turystyczną dla kajakarzy, którzy na Polesiu czuli dreszczyk „dzikiego wschodu” 2. Poleszucy na otwarciu Jarmarku Poleskiego w Pińsku, 1938 r.
Poleszucy na otwarciu Jarmarku Poleskiego w Pińsku, 1938 r.
źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Poleszucy na otwarciu Jarmarku Poleskiego w Pińsku, 1938 r.
 Monitory Flotylli Pińskiej
źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Monitory Flotylli Pińskiej
Szeregowy 84. pułku strzelców poleskich z odznaką pułkową i trzcinami na kołnierzu munduru.
źródło: zbiory autora
Szeregowy 84. pułku strzelców poleskich z odznaką pułkową i trzcinami na kołnierzu munduru.
Ryszard Kapuściński urodził się w 1932 r. w Pińsku
autor zdjęcia: Andrzej Wiktor
źródło: Fotorzepa
Ryszard Kapuściński urodził się w 1932 r. w Pińsku
Widok na katedrę w Pińsku
źródło: Forum
Widok na katedrę w Pińsku
Targ przed kościołem Jezuitów (zburzony w czasach sowieckich) w Pińsku
źródło: KARTA/FORUM
Targ przed kościołem Jezuitów (zburzony w czasach sowieckich) w Pińsku

Opisy Pińska przypominają często przejętą przez potomnych opowieść Platona o Atlantydzie, która wyłaniała się nagle z oceanu, ciesząc bogactwem zaskoczonego podróżnika.

Po przebrnięciu poleskich mokradeł i błot w rozlewiskach rzek ujrzeć można było miasto piękniejące w oczach na tle dzikiego otoczenia. Jak pisał w 1926 roku Roman Horoszkiewicz, „są miejsca przez naturę już przeznaczone do stworzenia centralnego punktu kraju pewnego i tam z reguły powstają stolice. Splot cały warunków geograficznych, handlowych i t.p. składa się zwykle na powstanie miasta przodującego okolicy. Jednem z najszczęśliwiej położonych miast Polski jest Pińsk, leżący nad spławną rzeką, na przecięciu się traktów handlowych, obronny z natury. W aktach dawnych Pińsk zwany jest także Pieńsk, Pincscum, Pinescum. Legendy o powstaniu jego sięgają rzymskich jeszcze czasów, wiążąc nazwę Pińsk z łacińskim słowem pinus – sosna, z racji wspaniałych sosen, które stąd Rzymianie wywozić mieli dla budowy swych okrętów".

Dzięki połączeniom przez Pinę, Jasiołdę i Prypeć, a potem Kanał Ogińskiego, Szczarę i Niemen miasto znalazło się na szlaku łączącym Morze Czarne z Bałtykiem. Sukces był więc wpisany w los, tyle że dał na siebie czekać. Już w początku XIX wieku Niemcewicz biadał jak Kasandra: „Pińsk – mówię – mógł się był stać wielkim składem i portem handlowym. Tu mógł się połączyć handel Morza Bałtyckiego z Morzem Czarnym, Śródziemnym, południową Europą i Azją. Dotąd Pińsk, od r. 1794 pod rządem arbitralnym, któremu nic nie jest niepodobnym, nic do dopełnienia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8903

Spis treści
Zamów abonament