Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Państwo z karabinem na plecach

14 kwietnia 2011 | Publicystyka, Opinie | Janusz Czapiński
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa

Nie mówiłbym o zagrożeniu totalitaryzmem, gdyby nie świeża pamięć rządów PiS. Emocje z tamtego okresu odżywają we mnie, zwłaszcza że widzę realną możliwość powrotu ugrupowania Kaczyńskiego do władzy – podkreśla psycholog społeczny

Specyficzne wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego w trakcie obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej były tylko dopełnieniem jego wcześniejszych przemówień odnośnie do wydarzeń z 10 kwietnia ubiegłego roku. Lider Prawa i Sprawiedliwości od dawna wypowiadał się w duchu narracji spiskowej, a cytowane przez niego słowa z twórczości Herberta w tonie: „ja wiem i wy wiecie" tylko potwierdziły jego osobiste przeświadczenie, że katastrofa TU-154 nie wydarzyła się przypadkiem.

Totalitarne tony

Przeświadczenie to podzielają również zwolennicy Jarosława Kaczyńskiego, którzy zdominowali obchody na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Wprawdzie pod Pałac Prezydencki przychodzili też ci, którzy zwyczajnie chcieli oddać hołd ofiarom katastrofy, przeważali jednak ci, którzy przyszli z transparentami, by zademonstrować swe poglądy. Widziałem tam jedną Polskę – Polskę Kaczyńskiego.

Mimo to spodziewałem się, że lider Prawa i Sprawiedliwości ostudzi negatywne emocje zgromadzenia. Mądry polityk powinien bowiem zastanowić się nad tym, jak w przyszłości, jeśli dojdzie do władzy, będzie odbierany przez społeczeństwo. A wtedy dobre imię prezesa PiS może być tak samo szargane, jak dziś zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości szargają imię Donalda Tuska i Bronisława...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8903

Spis treści
Zamów abonament