Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy politycy wejdą do prokuratury

14 kwietnia 2011 | Kraj | Grażyna Zawadka
Niektórzy prokuratorzy patrzą na projekt o KRP przez pryzmat rywalizacji między Edwardem Zalewskim, przewodniczącym Krajowej Rady Prokuratury, a Andrzejem Seremetem, prokuratorem generalnym
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Niektórzy prokuratorzy patrzą na projekt o KRP przez pryzmat rywalizacji między Edwardem Zalewskim, przewodniczącym Krajowej Rady Prokuratury, a Andrzejem Seremetem, prokuratorem generalnym
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

Śledczy boją się, że Krajowa Rada Prokuratury uzyska za duże uprawnienia, a posłowie zajrzą im do akt

Niektóre uprawnienia, jakie daje Krajowej Radzie Prokuratury projekt ustawy autorstwa grupy posłów PO, budzą obawy śledczych. Co ich niepokoi? Przyznanie radzie, w której są także politycy, prawa do prowadzenia wizytacji i lustracji prokuratur.

– Politycy będą mogli sprawdzać akta toczących się śledztw – obawia się część środowiska.

Były minister sprawiedliwości prof. Zbigniew Ćwiąkalski zauważa: – To może prowadzić do dwuwładzy. Nie będzie wiadomo, czy prokurator ma słuchać wytycznych przełożonego czy Krajowej Rady.

Dziś projektem zajmie się Sejm.

Wizytator z Sejmu

Krajowa Rada Prokuratury powstała po rozdzieleniu przed rokiem funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Składa się z 25 osób, głównie prokuratorów, ale i polityków – są w niej czterej posłowie i dwaj senatorowie.

Projekt ustawy o KRP określa szczegółowo jej zadania i kompetencje (teraz są one w regulaminie rady). Zakłada m. in., że rada może wizytować prokuratury. Czyli sprawdzić np. kwestie kadrowe, a także...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8903

Spis treści
Zamów abonament