Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ujawnili aferę, stracili pracę

14 kwietnia 2011 | Kraj | Izabela Kacprzak
Leszek G. został zmuszony  do odejścia  z pracy,  gdy udokumentował fałszowanie stężenia metanu  w kopalni Wujek-Śląsk.  – Żałuję,  że to zrobiłem  – mówi dziś
autor zdjęcia: Tomasz Jodłowski
źródło: Fotorzepa
Leszek G. został zmuszony do odejścia z pracy, gdy udokumentował fałszowanie stężenia metanu w kopalni Wujek-Śląsk. – Żałuję, że to zrobiłem – mówi dziś

Prawo nie chroni demaskatora, który wykrył nieprawidłowości w firmie – alarmuje Fundacja Batorego

Leszek G., 34-letni górnik, w 2009 r. nagrywał kamerą fałszowanie pomiarów stężenia metanu. Zdobył dowody na łamanie przepisów w kopalni Wujek-Śląsk, w której zginęło 21 jego kolegów, ale zmuszono go do odejścia z pracy (wcześniej, gdy nie chciał fałszować wyników, skierowano go do ciężkich robót fizycznych). Dowody przekazał prokuraturze. Dziś mówi „Rz": – Żałuję, że to zrobiłem. Teraz postąpiłbym inaczej.

Takich jak on nazywa się sygnalistami (od angielskiego whistleblower) lub demaskatorami. To ludzie, którzy, działając w dobrej wierze, ujawniają ważne dla interesu społecznego lub publicznego nieprawidłowości w miejscu pracy lub swym środowisku. Praktyka pokazuje, że sygnalista jest często potem poddany dyskryminacji, mobbingowi, degradacji lub traci pracę.

Chor. Dariusz Warchocki z 56. Pułku Śmigłowców Bojowych ujawnił, że dochodziło tam do dużych nieprawidłowości w szkoleniach i fałszowania dokumentów. Po tekstach „Rz" prokuratura wszczęła śledztwa. Warchocki postanowił odejść z armii. W okresie wypowiedzenia dowódca zabronił mu latać i zabrał dodatki do pensji.

Pracę w Centrum Zarządzania Kryzysowego w Wałbrzychu stracił Longin Rosiak. Jesienią 2010 r. ujawnił nagranie rozmowy kompromitującej ówczesnego senatora PO Romana Ludwiczuka. Prezydent Wałbrzycha Piotr Kruczkowski (PO), prywatnie znajomy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8903

Spis treści
Zamów abonament