„Otto” posiedzi za gwałt
Oskarżony o gwałt i usiłowanie zabójstwa młodej kobiety 28-letni Piotr O. ps. Otto został skazany na dożywocie. Proces mężczyzny toczył się przez kilka miesięcy przed praskim sądem okręgowym. Ze względu na brutalność sprawcy postępowania rozprawy odbywały się za zamkniętymi drzwiami. Piotr O. odpowiadał za to, że we wrześniu 2009 roku zabrał swoim autem kobietę, którą poznał w dyskotece pod Nowym Dworem.
Zgwałcił ją, a potem wrzucił do Wisły z mostu w Kazuniu. Ofiara przeżyła upadek, sama wydostała się na brzeg i wezwała pomoc. Policjanci namierzyli sprawcę po dwóch dniach. „Otto" przebił swoim bmw policyjną blokadę i uszkodził dwa radiowozy. Mundurowi użyli broni. Prokuratura wnosiła o najwyższą karę dla Piotra O. – Okoliczności zdarzenia były drastyczne – tłumaczy Emilia Krystek, szefowa nowodworskiej prokuratury. Wyrok nie jest prawomocny.