Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powietrzni marines

18 czerwca 2011 | Bitwy i wyprawy morskie | Michał Mackiewicz
Żołnierze nosili zaprojektowane specjalnie dla nich  umundurowanie polowe, które służyło zarówno do skoków, jak i  do walki. Skrócona wersja typu 38, czyli karabinek, stanowiła uzbrojenie spadochroniarzy floty.
autor zdjęcia: Marek Szyszko
źródło: Rzeczpospolita
Żołnierze nosili zaprojektowane specjalnie dla nich umundurowanie polowe, które służyło zarówno do skoków, jak i do walki. Skrócona wersja typu 38, czyli karabinek, stanowiła uzbrojenie spadochroniarzy floty.

W ramach japońskich oddziałów piechoty morskiej (tokubetsu rikusentai) utworzono dwie specjalne jednostki spadochronowe – 1. i 3. oddziały Yokoshuka (oba w sile batalionu, nazwa od miejsca formowania).

Pojawienie się oddziałów tego typu, tak w armii, jak i marynarce, było wynikiem uważnych obserwacji działań niemieckich spadochroniarzy i ich efektywnych (efektownych zresztą też) działań podczas kampanii 1940 r. Japońskie wojska powietrzno-desantowe zostały użyte zgodnie ze swoim przeznaczeniem głównie w początkowej fazie wojny, a więc wówczas, gdy Japonia pozostawała stroną atakującą. Spadochroniarze cesarskiej floty przeprowadzili m.in. skuteczną akcję podczas zajmowania Holenderskich Indii Wschodnich.

Przejęcie inicjatywy przez sprzymierzonych w 1942 r. spowodowało, iż nie sformowano więcej jednostek tego typu, a te, które istniały, zaczęły pełnić rolę elitarnej piechoty. Spadochroniarze floty ulegli zagładzie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8957

Spis treści
Zamów abonament