Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niemieccy askarysi i brytyjscy rasiści

18 czerwca 2011 | Bitwy i wyprawy morskie | Krzysztof Masłoń
Działo 105 mm wymontowane z krążownika „Königsberg” na pokładzie parowca  SS „Graf Goetzen” pływającego po jeziorze Tanganika, 1915 r.
źródło: Archiwum „Mówią wieki”
Działo 105 mm wymontowane z krążownika „Königsberg” na pokładzie parowca SS „Graf Goetzen” pływającego po jeziorze Tanganika, 1915 r.

Zasadnicze i decydujące znaczenie dla wyniku I wojny światowej miały walki we Flandrii i w północnej Francji, ale czteroletnia „wielka wojna" toczyła się nie tylko w Europie.

W Afryce Wschodniej zaczęła się 15 sierpnia 1914 roku, a zakończyła dopiero wtedy, gdy żołnierze niemieccy dowiedzieli się o kapitulacji. Złożyli broń w mieście Abercorn 25 listopada 1918 r.

Inna to była wojna, nade wszystko podjazdowa, ale miała różne oblicza, również morskie. I choć w zasadzie zarówno Brytyjczycy, jak i Niemcy nie uważali Afryki za pole walki, lecz jedynie za źródło surowców do zaopatrywania armii, działania, zwłaszcza te prowadzone przez dowódcę niemieckich sił obronnych (Schutztruppe) podpułkownika Paula von Lettow-Vorbecka, przeszły do historii wojskowości. A jego oddziały, złożone głównie z askarysów, zadziwiły opinię publiczną męstwem i świetnym wyszkoleniem.

Wojna w Afryce rozpoczęła się od ataku Lettow-Vorbecka na Tavetę, niewielki posterunek u stóp Kilimandżaro. Następnie Schutztruppe skierowały się przeciwko ugandyjskiej linii kolejowej, gdzie zetknęły się z oddziałami Królewskich Strzelców Afrykańskich i zostały zatrzymane. Brytyjskie władze kolonialne  natychmiast poprosiły o przysłanie posiłków. Komitet...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8957

Spis treści
Zamów abonament