Wpadł w metrze, przez kolegę
Dzięki zbiegowi okoliczności policjanci z metra zatrzymali poszukiwanego 24-letniego Mateusza W. Mężczyzna wraz z dwoma kolegami był na stacji metra Centrum.
Jeden z nich postanowił załatwić tam swoją potrzebę przy wejściu do stacji. Zauważyli to wywiadowcy. Kiedy chcieli go ukarać, ten zaczął dawać znaki swoim kumplom, żeby nie podchodzili. Jednak policjanci postanowili skontrolować również kompanów. Jeden z mężczyzn zaczął wtedy uciekać. Policjanci go dogonili. To był Mateusz W. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez policję z Grudziądza. Tam dokonał kradzieży i został za to skazany na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Wyrok odwieszono.