Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

11 mercedesów

03 września 2011 | Plus Minus | Stefan Szczepłek
Klagenfurt, 2008 r.: Wojciech Łobodziński, Lukas Podolski
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Klagenfurt, 2008 r.: Wojciech Łobodziński, Lukas Podolski
Frankfurt, 1974 r.: Jan Tomaszewski gratuluje Gerdowi Mullerowi,  który przed chwilą wbił mu jedyną bramkę tego meczu
źródło: AP
Frankfurt, 1974 r.: Jan Tomaszewski gratuluje Gerdowi Mullerowi, który przed chwilą wbił mu jedyną bramkę tego meczu
Dziś w takich warunkach jak w z 1974 r. mecz nie mógłby się odbyć, próby usunięcia wody spełzły na niczym
źródło: AP
Dziś w takich warunkach jak w z 1974 r. mecz nie mógłby się odbyć, próby usunięcia wody spełzły na niczym

Niemcy to jedyna piłkarska potęga, z którą nigdy nie wygraliśmy. Kolejna szansa 6 września w Gdańsku. Polskiego futbolu z żadnym innym krajem nie łączy tak wiele jak z Niemcami

Szesnaście meczów, dwanaście porażek, cztery remisy. Straciliśmy 29 bramek, strzeliliśmy siedem. Z siedmiu zdobywców goli dla Polski żyje jeszcze dwóch – Robert Gadocha i Zbigniew Boniek. On pokonał niemieckiego bramkarza jako ostatni, w maju 1980 r., w przegranym 1:3 spotkaniu we Frankfurcie. Większość dzisiejszych reprezentantów Polski urodziło się później. Krótko mówiąc – prehistoria.

Pierwszy mecz Niemcy – Polska odbył się w niedzielę, 3 grudnia 1933 r. Kanclerzem Rzeszy był od stycznia Adolf Hitler. Polacy wyjechali do Berlina w piątek rano, pociągiem z Warszawy. 16 zawodników, kapitan związkowy Józef Kałuża, prezes PZPN generał Władysław Bończa-Uzdowski, kilku członków zarządu PZPN na własny koszt oraz dziesięciu dziennikarzy sportowych. Zawodnicy trenowali tego samego dnia, ale całą sobotę spędzali jak turyści. Gospodarze pokazali im miasto, budowany na igrzyska olimpijskie stadion i instytut wychowania fizycznego. Polacy w Poczdamie zwiedzali pałace i spacerowali po parku. Wieczór poprzedzający mecz spędzili w kabarecie Wintergarten. Cały czas towarzyszyli im niemieccy działacze piłkarscy.

Na stadionie zebrało się 40 tysięcy widzów, a w loży honorowej miejsca zajęli członkowie rządu, z ministrem propagandy Josephem Goebbelsem. Był ambasador Polski Józef Lipski. Pierwsi na boisko wybiegli Polacy. Mieli na sobie czerwone...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9021

Spis treści
Zamów abonament