Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Angielski niechciany

03 września 2011 | Świat | Piotr Kościński

Specjalni inspektorzy będą w Quebecu badać, czy napisy na sklepach są po francusku

– Ze względu na globalizację sklepy wielkich sieci przybywają do Quebecu i używają swych nazw – wyjaśnia Louise Marchand, szef Quebeckiego Biura ds. Języka Francuskiego. A te nazwy są przeważnie angielskie. Teraz będą musiały być zmienione. Marchand pokazuje dobry przykład: sieć restauracji Scores uzupełniła nazwę o francuskie słowo „rotisserie" – grill.

Sklepikarze i ekspedienci, zwłaszcza w wielokulturowym Montrealu, będą przepytywani ze znajomości francuskiego. Zdaniem władz nie może być bowiem tak, że we francuskojęzycznej prowincji pracownicy sklepów znają jedynie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9021

Spis treści
Zamów abonament