Mała ojczyzna
Mała ojczyzna
Telewizyjny dziennikarz tuż po meczu Legia -- Panathinaikos zapytał grającego od lat w Atenach Krzysztofa Warzychę, dlaczego jego zespół przegrał. Wściekły piłkarz odpowiedział: "Niech pan rozmawia z nimi", i wskazał na kłębiący się w tle tłum kibiców. Nazajutrz odbieraliśmy w redakcji telefony od telewidzów twierdzących, że Warzycha to cham, dla którego nie powinno być miejsca w reprezentacji Polski. Tak to wyglądało z telewizyjnej perspektywy, natomiast obecni na stadionie widzieli i słyszeli, że Polak grający w greckim klubie był systematycznie lżony przez warszawską publiczność, a gdy tuż przed końcem meczu schodził z boiska, natężenie obelg było największe.
Tak wybiórcza i zawężona interpretacja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta