Między ludźmi i maszynami
Między ludźmi i maszynami
W 34. numerze dodatku "Plus Minus" (24 -- 25 sierpnia 96) Wojciech Giełżyński opublikował obszerną analizę sytuacji politycznej w dzisiejszej Polsce, łagodnie, ale konsekwentnie krytykując i wytykając błędy uczniów Adama Smitha, a także samego ich Mistrza. Nie chcę wniknąć w sedno ich analizy -- zajmę się bowiem tezą, która stanowi fundament rozumowania autora, a która głosi, że najważniejszym problemem współczesnego świata jest marginalizacja pracy ludzkiej, wypieranej przez maszyny i automaty. Wojciech Giełżyński, odwołując się do autorytetów Dawida Ricardo, Nade Ludda i Wasyla Lentieffa, twierdzi, że "zastosowanie maszyn będzie szkodzić robotnikom, gdyż mogą one na stałe wyrugować ich z pracy". Od czasów, kiedy Ricardo formułował swoją teorię, a Ned Ludd -- dopiero ją przeczuwając -- wyciągał praktyczne wnioski, minęło dwieście lat. Dwieście lat, które powinny ją ostatecznie zakwestionować. Wraz z rewolucją technologiczną XIX wieku, wraz z masowym zmechanizowaniem produkcji przemysłowej nastąpił nie notowany nigdy przedtem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta