Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ogień w Jerozolimie, czyli moja autopoprawka

28 września 1996 | Świat | KD

Zawsze w sobotę -- Kazimierz Dziewanowski

Ogień w Jerozolimie, czyli moja autopoprawka

Dwa tygodnie temu pisałem tu o pożytkach pojęcia "kompromis", którego stosowanie w polityce wymaga nie tylko rozumu, ale i wielkiej nieraz odwagi. Powoływałem się na liczne przykłady. Wśród nich na kompromisy opłacone życiem przez takich polityków, jak Anwar Sadat i Icchak Rabin. Powoływałem się także na przykład obecnego premiera Izraela Beniamina Netanjahu, który doszedł do władzy pod hasłami odrzucenia kompromisu i postawy nieprzejednanej. Mówił, że nie poda ręki Arafatowi. Jednak wkrótce ją podał. Pisałem o tym z uznaniem jako o kompromisie niezbędnym, by...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 872

Spis treści
Zamów abonament