Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Outsourcing polityczny

07 października 2011 | Publicystyka, Opinie | Mateusz Matyszkowicz
źródło: Archiwum

Inteligenci rozpuścili polityków. Przestali być siłą zdolną do wywierania nacisku na polityczny establishment. Stali się podwykonawcami partyjnego przekazu – uważa publicysta

We współczesnym biznesie furorę robi pojecie outsourcingu. Oznacza ono przekazywanie wielu zadań firmom zewnętrznym. Po co samemu zajmować się systemami informatycznymi albo szkoleniem pracowników, skoro można to zlecić komuś, kto zrobi to taniej i lepiej. Jak się okazuje

– przy pewnych zastrzeżeniach – pojęcie outsourcingu można zastosować także do relacji organizacji partyjnych z intelektualistami.

Pretensje do podwykonawcy

Przyjrzyjmy się Platformie Obywatelskiej i jej stosunkowi do antykościelnych haseł. Gdyby Tusk nagle przemienił się w radykalnego antyklerykała, nie tylko zraziłby część wyborców i ryzykował rozpad partii, ale i byłby nie do końca wiarygodny. Lepiej, gdy zajmują się tym inni.

PO poszukała więc środowisk, które nie są jej wrogie, a równocześnie są autentyczne, głosząc hasła antyklerykalne. I wpuściła owe środowiska na salony.

Przykład? Europejski Kongres Kultury. Usługa jego organizacji została w pełnym tego słowa znaczeniu outsoursowana. Powierzenie jej ideologicznej grupie spoza PO było bezpieczne. Jakieś pretensje do polityków, do partii, do rządu? Ale skądże. Kongres zorganizowali przecież ludzie kultury. Że stronniczo? Pretensje nie do nas, ale do podwykonawcy. Czyżby ktoś chciał więzić twórców i narzucać kajdany kulturze?

W przypadku PiS sprawa jest bardziej złożona. Partia,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9050

Wydanie: 9050

Spis treści
Zamów abonament