Boks i popluwanie zza rogu
Tusk ruszył w Polskę. Spotyka się z ludźmi, wysłuchuje skarg, żalów, oskarżeń i złorzeczeń. Kaczyński schowany bezpiecznie za węgłem szydzi z przeciwnika i pluje w jego kierunku – pisze publicystka
Do napisania tych kilku zdań skłoniły mnie dwa teksty z weekendowego wydania „Rzeczpospolitej" autorstwa Michała Majewskiego i Pawła Reszki. Autorzy piszą o walce wyborczej prezesów dwu największych partii – PO i PiS. Używają sportowej terminologii, opisując postępowanie obu liderów, jakby było ono podobne i równie uczciwe wobec wyborców. Nie, panowie, niestety tak nie jest.
Zapraszany do debaty Jarosław Kaczyński powiedział wprost, że z Tuskiem boksować się nie będzie, że spotka się z nim dopiero po wyborach. Platforma na to odpowiedziała, że skoro nie można dyskutować z Kaczyńskim, to będzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta